Jak wybrać odpowiednie buty do biegania? To pytanie zadają sobie nie tylko amatorzy i osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z tym sportem, ale nawet doświadczeni biegacze. Spieszymy z pomocą. Oto nasz poradnik przed zakupem pierwszej biegowej pary.
Bieganie to wspaniała dyscyplina sportu, zwłaszcza dla początkujących, bo nie wymaga praktycznie żadnego sprzętu. Do biegania nie potrzeba piłki, bramek, nart, rolek czy ochraniaczy. Biegać można praktycznie zawsze i niemal w każdym stroju. Ważne jest jedynie, by robić to z głową i nie narażać swojego zdrowia. Dlatego jedynym, niezbędnym wydatkiem jest zakup dobrych butów. Na tym nie należy oszczędzać. Po latach Twoje kolana i stawy za to podziękują.
Ale co to znaczy „dobre buty”? Dobre, czyli takie, w których jest Ci wygodnie, które Cię nie obcierają, nie uciskają i nie są za duże. Stopa zwłaszcza podczas długich dystansów nieco puchnie, dlatego wybierając buty do biegania, można szukać takich o pół albo nawet cały rozmiar większych od tych noszonych na co dzień. Jednak nie należy z tym przesadzać, ponieważ zbyt luźne buty do biegania to duże ryzyko. Stopa, która porusza się w bucie, dodatkowo obciąża pięty i śródstopie. Grozi to dużym bólem, który może nawet utrudniać poruszanie. O za małych butach chyba nie trzeba nawet wspominać. Szkoda palców i obdartych do krwi pięt.
Żeby o nie zadbać, warto zwrócić uwagę na odpowiedni zapiętek, czyli miejsce, w którym but kończy się z tyłu. Powinien być dopasowany, nie poruszać się przy każdym kroku (jego twardość to kwestia indywidualna). Zapewni to odpowiednią amortyzację. Tak jak podeszwa i pianka, czyli warstwa oddzielająca podeszwę od wkładki. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z bieganiem, szukaj dość grubej pianki. Pamiętaj, że Twoje nogi i stopy będą dopiero się “uczyć”. Na razie nie są przyzwyczajone do tego typu wysiłku. Im więcej ważysz i im dłuższą miałeś przerwę od regularnego uprawiania sportu, tym większej amortyzacji będziesz potrzebować.
Jest ona szczególnie ważna dla biegaczy miejskich. Jeśli nie masz możliwości regularnego biegania po nieutwardzonym terenie, to zadbaj o stawy i kolana, wybierając grubą piankę. Biegając najczęściej po chodniku i kostce, możesz za to wybrać buty z lżejszym, bardziej płaskim bieżnikiem. Z kolei osoby biegające głównie po lesie czy górach mogą sobie pozwolić na cieńszą warstwę pianki, za to lepiej wyprofilowaną podeszwę. Tzw. agresywny bieżnik to najlepszy sprzymierzeniec w walce z kałużami, kamieniami, korzeniami i wszystkimi przeszkodami, które grożą poślizgnięciem się lub wywrotką.
Bo każde miejsce i pora są dobre, żeby pobiegać!🏃♀️ ♦️O czym warto pamiętać, wybierając się na jogging❓ ✅ Odpowiednie… Opublikowany przez Fit by Agata Sobota, 23 czerwca 2018
Zaawansowani biegacze operują takimi pojęciami jak supinacja (układanie stóp podczas biegu bardziej do zewnątrz – rzadsza przypadłość) i pronacja (skręcanie kostek ku środkowi – znacznie częstsza), ale początkujący mogą darować sobie tak naukowe podejście.
Chodzi o to, żeby w butach po prostu dobrze się czuć. Najlepiej przymierzyć je w sklepie, pochodzić albo potruchtać kilka minut, a później pójść na bieżnię albo jakąś nawierzchnię i sprawdzić jak nowy nabytek sprawdza się w praktyce. Jeśli podczas tego pierwszego sprawdzianu okaże się, że jednak nie są wygodne, ale się nie zniszczą, to w większości dobrych sklepów nie będzie problemu z ich zwrotem.
Można kupić buty z kolekcji biegowej w markecie za 100 zł, a można też udać się do specjalistycznego sklepu i dodać do ceny jeszcze jedno zero. Nie ma na to złotej rady. Producenci rzecz jasna będą namawiać nas na kupno jak najdroższych modeli, z ultradoładowaniem, megaamortyzacją i żelowymi superwkładkami. Zalecamy jednak zdrowy rozsądek. 100 złotych więcej nie oznacza o sto procent lepszych wyników i sto razy większej przyjemności.
Kiedy już trafisz na odpowiednią parę, którą pokochasz ze wzajemnością, to możesz biegać w niej nawet dekadę. Dlatego lepiej zwracać uwagę przede wszystkim na solidność wykonania. Czasem im mniej „błyskotek”, tym wygodniej będzie Ci się biegać i tym dłużej buty Ci posłużą. Tak, byś do kupna następnej pary podchodził już jako doświadczony, wytrawny biegacz.
Zdjęcie wyróżniające: pxhere.com